Co zapamiętałeś? Zapisz, namaluj…

„Mały Książę" jest jedną z moich ulubionych lektur szkolnych. Z rozmów z przyjaciółmi wiem, że czasem trzeba czasu, by ją zrozumieć. Niektórzy z sentymentem powracają do przygód chłopca, będąc już dorosłymi ludźmi. Ciekawe, czy po to, by się przekonać, jacy są dziwni? 😉

Aby lektura zapadła w pamięć moim uczniom, a dokładniej jej cytaty i symbolika, zaproponowałam młodym ludziom zadanie, które podpatrzyłam na jednej z nauczycielskich grup. Otóż poprosiłam uczniów, by przynieśli na lekcje gładkie koszulki oraz dodatkowe jednorazowe maseczki – do tego farby lub pisaki. Zadaniem uczniów było ozdobienie odzieży w taki sposób, by treści i ilustracje były odzwierciedleniem tego, co w utworze najważniejsze i o czym warto pamiętać.

„Ożywiony" Mały Książę

Kolejna lekcja dotyczyła opisu bohatera. Tutaj przyszła z pomocą rozszerzona rzeczywistość. Dzięki egzemplarzowi książki z wydawnictwa „Galaktyka" i odpowiedniej aplikacji uczniowie mogli „ożywić" bohatera i dokładniej się mu przyjrzeć. Wykonali screeny wizerunku chłopca, które posłużyły im do zebrania informacji na temat jego wyglądu zewnętrznego.

Nie zapomnijmy o „spinaczach tekstu"

Charakterystyka, jak każda inna forma, potrzebuje wyrazów i zwrotów spajających tekst. Aby ich nie zabrakło uczniowie korzystali z niezwykłych spinaczy, które przygotowywali przy okazji zbierania słownictwa do pisania rozprawki.

Notuj tak, jak lubisz

Notatki mają ogromne znaczenie w procesie edukacji. Dobrze więc, by uczniowie tworzyli własne w sposób, jaki lubią najbardziej. Nic tak nie cieszy, jak wiedza utrwalona według własnego pomysłu. 😉

Właśnie w taki sposób poznawaliśmy świat lektury. Życzę Wam inspirujących podróży z małym bohaterem.:)

IB

Kategorie: Moje lekcje

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *