zaTIKowane przymiotniki

1. TIK jest dobry na wszystko

W klasach piątych, które uczę,  przyszedł czas na utrwalanie części mowy. Na początek „na tapetę” wybraliśmy przymiotniki. Jako że na swoich lekcjach wykorzystuję rozmaite narzędzia TIK, więc i tym razem postanowiłam  tak zorganizować zajęcia, by nawet coś pozornie mało interesującego okazało się ciekawe. Postawiłam więc na platformę Wordwall, a konkretnie na grę „O rety! Krety”. O tej grze mówiłam  w „narzędziowni nauczyciela” w jednym z odcinków EduGadek, który możecie odsłuchać, klikając w ten link (mówię w ciągu ostatnich kilku minut;) ):

Odcinek 34 (2.12) – Tomasz Bilicki, czyli lekcja o hejcie i mowie nienawiści

2. Uderz w kreta…

Kiedy już przypomnieliśmy sobie wszystko, co wiemy o tej części mowy, przyszedł czas na stopniowanie. Aby jednak nie było to nudne zajęcie, polegające na uzupełnianiu w zeszycie tabelek, przygotowałam dla moich uczniów internetową grę, którą udostępniłam dla wszystkich użytkowników platformy. W zabawie chodzi o to, by uderzyć w kreta, na którym pojawia się przymiotnik w stopniu wyższym i najwyższym. Ponieważ od wielu lat mam w sali tablicę interaktywną, gra okazała się „strzałem w dziesiątkę”. Nie tylko uaktywniła uczniów, ale też dała im mnóstwo frajdy i – co najważniejsze – spowodowała, że uczniowie nie chcieli wyjść na przerwę. 

Jeśli chcecie wykorzystać moje „Krety”, kliknijcie poniżej:

3. I jeszcze coś

Poza internetową grą, platforma generuje również karty pracy. Możecie pobrać m. in. anagram, przy którym zabawa również była przednia. 

Dzięki tym zadaniom połączyliśmy przyswajanie wiedzy z ruchem fizycznym i łamigłówką, czyli spełniliśmy wszystkie warunki uczenia się przyjaznego mózgowi. Dodatkowo, dzięki upublicznieniu gry, moi uczniowie bawili się „kretami” w domu z rodzicami, a niektórzy sami przygotowali interaktywne zadania. Czego chcieć więcej? 🙂

IB