Co? Po co? Dlaczego?
Zdalne lekcje wymuszają na nas nieco inne działania niż dotychczas. Wielu z nas stara się dbać nie tylko o rozwój kompetencji polonistycznych naszych uczniów, ale również o ich dobrostan i zdrowie psychiczne. Na moich lekcjach jest bardzo różnie. Raz uczniowie są aktywni, niektórzy chętnie się pokazują, rozmawiają i lekcja płynie bardzo szybko oraz sprawnie, ale też zdarza się i tak, że moje słowa odbijają się echem od ekranu i wszystkich moich ścian.
Aby zaktywizować uczniów przygotowałam wirtualny „kubek emocji", który wykorzystałam do zdiagnozowania stanu emocjonalnego moich uczniów, ale też przemyciłam treści polonistyczne.
Na czym polega zabawa(?), zadanie (?). Na początku wyświetliłam moim uczniom poniższy slajd z prośbą o to, by powiedzieli, z jakimi uczuciami, emocjami przyszli dziś na lekcje. Wskazane wyrazy „wrzucałam" do kubka za pomocą przesuwania ich lewym przysiskiem myszy. Następnie poprosiłam, by każdy chętny określił, co może być powodem danego uczucia (np. radość – ponieważ będzie ciekawa lekcja, zniechęcenie – ponieważ zbyt długo trwa izolacja). Zazwyczaj w kubku znajdowały się emocje pozytywne i negatywne, dzięki czemu mieliśmy okazję porozmawiać o tym, że każda emocja jest potrzebna – nawet ta zła, tylko należy umiejętnie nad nią panować. To był też dobry moment, by uczniowie dawali sobie tzw. dobre rady, czyli konkretne przykłady, co zrobić, gdy odczuwają negatywną emocję. Na przykład, gdy pojawił się smutek mówili, że warto zadzwonić do przyjaciela, porozmawiać z kimś bliskim, pobawić się ze zwierzęciem (jeśli ktoś ma), obejrzeć optymistyczny film itp.
Planszę do wykorzystania na lekcji zostawiam Wam poniżej.
2 komentarze
Magdalena · 20/12/2020 o 20:29
Świętny pomysł. Prosty, genialny!
Izabella Bartol · 21/12/2020 o 07:08
Dziękuję Pani Magdaleno. 🙂