Polonistka „gadżeciarą"? Oczywiście! 🙂

Może to dziwnie zabrzmi, ale jestem „gadżeciarą". Oczywiście edukacyjną… Zbieram różne „bajery", które potem wykorzystuję na swoich lekcjach. Gdy wchodzę do sklepu, zastanawiam się, czy dany gadżet przyda mi się w szkole. Zazwyczaj stwierdzam, że tak i wymyślam, w jaki sposób byłby najbardziej użyteczny.

Ważne jest to, że zastosowanie różnych rozwiązań jest uniwersalne. Oznacza to, że moje „bajery" nie są jednorazowe. Zbieram je, czasem udoskonalam i wykorzystuję w rożnych konwencjach na różnych szczeblach edukacyjnych. Czasem to, co sprawdzi się w klasie szóstej równie dobrze wypada w klasie pierwszej technikum – oczywiście dostosowane do poziomu intelektualnego młodych ludzi i treści, które się omawia.

Poniżej pokazuję Wam kilka gadżetów, które są ze mną od dawna.

Karty Dixit na start!

O kartach Dixit i ich zastosowaniu pisałam już wielokrotnie. W szkole mam kilka pudełek, których zawartość wykorzystuję do nauki budowania zdań, potem dłuższych wypowiedzeń oraz opowiadań twórczych. Pomagają mi również w opisie obrazu oraz uczeniu  treści gramatycznych: tworzeniu zdań, równoważników zdań, nauce części mowy, zdania itd. Repertuar ćwiczeń jest tu nieograniczony – wszystko zależy od kreatywności nauczyciela.

Pamiętajcie, że takie karty są tez przydatne na lekcjach wychowawczych. Można w ciekawy sposób zacząć lekcję prosząc uczniów o wybór karty, która najbardziej odzwierciedla ich samopoczucie i uzasadnienie takiego stanu rzeczy.

Jeśli nie posiadacie kart, to nic straconego. Firma udostępniła link, w którym znajdują się gotowe karty do druku. Możecie również skorzystać ze stron, które oferują wirtualne karty. polega to na tym, że wyświetlacie na ekranie komputera czy tablicy interaktywnej zestaw kart, który możecie zmienić za pomocą jednego kliknięcia.

O tych rozwiązaniach z dołączeniem linków pisałam w poniższym wpisie. Zajrzyjcie:

https://www.polskizklasa.pl/metaforyczne-karty-opowiesci-czyli-moje-sposoby-na/

Stacjonarne i wirtualne kości opowieści

Podobną rolę spełniają również kości Stary Cubes, zwane potocznie kośćmi opowieści. W pudełku znajduje się dziewięć kości o różnej tematyce. Wykorzystuję je podobnie jak karty.

Jeśli nie posiadacie kości, znowu nic straconego. Możecie ściągnąć na swojego smartfona aplikację „Story Dice". Zobaczycie kilka rodzajów kości do wyboru. Jeden z nich bardzo przypomina kości „analogowe" – nawet przy „rzucaniu" , czyli potrząsaniu telefonem, wydaje podobny dźwięk.

Kody qr

Kody qr są ze mną zawsze. Zawierają motywujące cytaty, krótkie polecenia czy cytaty z lektur. Mam je schowane w pudełku i wykorzystuję, kiedy na przykład zdarzy mi się nagłe zastępstwo. To ciekawa i twórcza forma pracy. Młodzi ludzi muszą odczytać cytat, wyjaśnić go i np. wskazać bohatera literackiego, który może się z tymi słowami identyfikować. Tworzenie kodów qr jest proste i intuicyjne, dodatkowo trwa dosłownie kilka chwil. Wystarczy wejść na stronę https://www.qr-online.pl/ , wpisać tekst i wygenerować kod. Następnie warto zapisać kod na swoim komputerze i wydrukować dla każdego ucznia.

Magnesy ze słowami

Wiele lat temu otrzymałam zestaw 12 arkuszy magnesów z różnymi słowami jednej z firm. Oczywiście od razu wiedziałam, co mam z nimi zrobić 🙂 Służą mi do pracy z uczniami młodszych klas, kiedy zaczynamy redagować zdania pojedyncze i złożone. Kiedyś zaproponowałam  uczniom konkurs polegający na ułożeniu jak najdłuższego (poprawnego gramatycznie) zdania.

Własnoręczne planszówki

Moi uczniowie tworzą na lekcji w grupach gry planszowe. Później wymieniają się nimi,  grają i dają sobie informacje zwrotne. Organizują też w szkole „Planszówkowy zawrót głowy", czyli jeden dzień, kiedy na przerwach każdy uczeń może przyjść na hol szkoły i pograć w przygotowaną przez moich uczniów grę. Oczywiście uczniowie  czuwają nad swoimi grami i w razie wątpliwości tłumaczą zasady. Najciekawsze gry trzymam w szkolnej szafie i wykorzystuję je jako pomoc i inspirację z innymi klasami. Polecam tę formę pracy – bardzo angażuje uczniów i wyzwala kreatywność.

Snotki z hasłami

Kolejnym pomysłem jest zestaw snotek, który trzymam w szklanym naczyniu (oczywiście w szkolnej szafce 😉 ). Snotka to karteczka w kształcie koła, na której umieszczone są cztery hasła. Program nakłada hasła na siebie, więc – aby je rozszyfrować – należy pod odpowiednim katem je obracać. Snotki doskonale sprawdziły się u mnie i w szkole podstawowej i w ponadpodstawowej. Przygotowałam kilka zestawów dotyczących środków stylistycznych, części mowy czy bohaterów literackich. Bardzo polecam tę formę powtórek wiedzy. Snotki sprawdzą się też jako jeden z elementów polonistycznych escape roomów.

Szczegóły tworzenia snotek znajdziecie w poniższym wpisie:

https://www.polskizklasa.pl/jak-przygotowac-snotki/

Własne notatki graficzne

Bardzo lubię notowanie graficzne, ale przede mną jeszcze wiele pracy, by robić to – powiedzmy – przyzwoicie. Mimo niedoskonałości kresek nie poddaje się. raz na jakiś czas tworzę samodzielne notatki, by móc je wykorzystać na swoich lekcjach. Staram się, by było uniwersalne, aby mogli z nich skorzystać uczniowi klas młodszych i starszych.

Jednym z pomysłów jest przygotowanie kolorowych ludzików w ruchu. Są one zalaminowane i zebrane w kartonik, a służą mi np. do wprowadzenia dynamicznego słownictwa przy tworzeniu opowiadań. Oczywiście sprawdzą się też na lekcjach dotyczących gramatyki (rodzaje wypowiedzeń, tworzenie imiesłowów itd. )

Podobne zadanie spełnia karta poniżej. Uczniowie mogą wybrać sobie ludziki i na ich podstawie budować wypowiedzenia, tworzyć krótkie historyjki, przerysować, dodać elementy charakterystyczne dla bohatera literackiego itd.

Obrazki powycinane z książek

Stare podręczniki okazują się być bardzo przydatne. Jeszcze przed pandemią zabrałam się z uczennicami za wycinanie obrazków i reprodukcji obrazów. Powklejałam je na kartkę A4 i zalaminowałam. Do czego będą mi potrzebne? Wykorzystam je w zastępstwie kart Dixit do pracy redakcyjnej. Uczniowie na ich podstawie będą budować krótkie historyjki nawiązujące do lektur oraz redagować różnego typu wypowiedzenia.

Lekturowniki

Praca z lekturownikiem to na moich lekcjach podstawa. Proponuję tę formę utrwalania wiedzy z lektur uczniom chętnym, którzy do jej tworzenia używają różnego rodzaju materiałów plastycznych. Poza treścią merytoryczną młodzi ludzie dbają o wartość wizualną pracy i muszę Wam powiedzieć, że na półce mam naprawdę perełki. Pokazuję uczniom innych klas, by stały się dla nich źródłem inspiracji i motywacji do pracy.

Sample Text

Długi rulon papieru

Po prostu. Poza kartkami A4 czy A5 trzymam w szafce również rulon papieru. Wykorzystuję go czasem do pracy zespołowej, która pochłania uczniów bez reszty.

„Wygibajtus" w mojej klasie

Ta gra w mojej klasie cieszy się wielką popularnością i to nie tylko ze względu na jej pierwotne przeznaczenie. Wykorzystałam ją do pracy przy omawianiu i utrwalaniu form czasownika.

Zresztą zobaczcie sami. Opis zajęć wraz z zastosowaniem znajdziecie poniżej:

https://www.polskizklasa.pl/czasownik-w-kropce-dlaczego-nie/

Marketowe gadżety

Czasem w marketach trafię na coś, co przyda mi się w codziennej pracy. Tak było na przykład w przypadku kółek z przysłowiami. W pudełku znajduje się zestaw kółek. Są one podzielone na pary. Na jednym kółku znajduje się jedna część przysłowia, na drugim – druga. Taka zabawa była jak znalazł na zajęcia w czasie obchodów „Dnia Kropki".

Kolorowe kółeczka

To kolejny marketowy gadżet. W pudełku znajduje się zestaw kolorowych kółeczek, które są zestawione ze sobą parami. Do czego ich używam? Do podziału uczniów do pracy w pary, a potem do losowania par, kiedy przychodzi czas prezentowania treści. 🙂

Sample Text

Koperty nie z tej Ziemi…

Kiedyś uwielbiałam papeterię, teraz znajomi wiedzą, że zbieram kolorowe, unikatowe koperty, więc zdarza mi się dostać w prezentacie zestaw niebanalnych kopert. :)Takie cudeńka wykorzystuję do przygotowania polonistycznych escape roomów. Piękna koperta zachęca do zajrzenia do niej, ale tez do poszukania kolejnej. 😉

Tajemniczy bilet

Tajemniczy, fałszywy bilet to też ciekawa pomoc do wykorzystania na lekcji. Można na nim napisać wszystko, co będzie nam potrzebne przy realizacji materiału. Stworzyłam takie bilety podczas utrwalaniami z uczniami wiedzy na temat mitologii. Zadaniem uczniów było wybranie jednego olimpijskiego boga i przygotowanie o nim wyczerpujących informacji, łącznie ze stworzeniem herbu. Takie zadanie bardzo podobało się piątkoklasistom.

Przygotowanie fałszywego biletu jest bardzo proste i intuicyjne.

Wystarczy wejść na poniższą stronę i postępować według instrukcji:

https://tickets.kadsoftwareusa.com/

Ćwiczmy naszą kreatywność

Wykorzystywanie tak różnych gadżetów na lekcji zwiększa moją kreatywność. Lubie patrzeć, jak moi uczniowie pracują w pocie czoła, nie czekając na dźwięk dzwonka. Poza tym musicie pamiętać, że bacznie nas obserwują, a ich kreatywność potrafi czasami zaskoczyć. Zobaczcie sami. 🙂

Na szczęście to nie ściąga na polski… 😉 Zacna, prawda? 🙂

IB


2 komentarze

Pomoce · 21/07/2020 o 17:23

Gdzie można kupić te zestawy kolorowych kółeczek i kółeczek z przyslowiami?

    Izabella Bartol · 21/07/2020 o 21:30

    Kupiłam w markecie w kropki. 😉

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *