Myśleliście czasem, żeby zrobić coś inaczej i rzucić podręcznik w kąt? Jeśli tak, to poniższy pomysł jest właśnie dla Was. Uczniowie na co dzień pracują z wykorzystaniem podręcznika, czytając rozmaite teksty i je analizując. Czasem tego podręcznika mają dość, zresztą tak jak i my. Dobrze jest urozmaicić lekcję, zrobić coś nieszablonowego, żeby zainspirować młodych ludzi i zabrać ich w zupełnie inny świat. Dla mnie tym światem był hip – hop.
1. „Moje myśli, stado ptaków…”
W zeszłym roku, kiedy uczyłam trzecią klasę gimnazjum, zaproponowałam powtórkę z liryki. Uczniowie nie byli zachwyceni, bo ta dziedzina wiedzy kojarzyła im się z czytaniem wierszy, odpowiadaniem na standardowe pytania o podmiot liryczny i jego rolę w tekście, wyszukiwaniem i wypisywaniem środków poetyckich. Zresztą bardzo słusznie. Jednak tym razem postanowiłam zajrzeć do świata młodzieży i zabrać ich w literacko-muzyczną podróż. Otóż „na tapetę” wzięliśmy utwory polskiego rapera i autora tekstów, Leszka Kaźmierczaka, znanego jako Eldo. Spośród jego twórczości wybrałam utwór z krążka „Chi” i zaprezentowałam go uczniom. Nosi tytuł „Halina Poświatowska”
Gdy młodzi ludzie weszli do klasy, poprosiłam, by wyjęli tylko zeszyty i długopis. Wspólnie utrwaliliśmy sobie cechy charakterystyczne liryki, a następnie przeszliśmy do działania. Każdy uczeń otrzymał ode mnie wydrukowany tekst piosenki. Poprosiłam o przeczytanie tekstu, a następnie włączyłam utwór do odsłuchania. Uczniowie byli już „kupieni”. Okazało się bowiem, że tekst przesycony jest środkami poetyckimi. W każdym wersie wirują metafory, epitety gonią się nawzajem, porównania i personifikacje tylko czekają na to, by je wyłonić z gąszcza słów. Uczniowie pracowali więc na tekście, który jest im bliski i który jest aktualny. Znalazł się też czas na udzielenie odpowiedzi na znane im pytania:
- Kim jest podmiot liryczny w utworze?
- O czym mówi w tekście?
- Jaki panuje w nim nastrój?
Link do tekstu: http://www.tekstowo.pl/piosenka,eldo,halina_poswiatowska.html
Poza tym to świetny moment, by poznać postać bohaterki utworu Eldo – porozmawiać o jej twórczości i pokazać uczniom utwory tej znakomitej poetki.
2. „Budujemy swoje wyspy szczęśliwe…”
Lekcja ta była połączeniem twórczej pracy, zaangażowania i korelacji ze sztuką. Czy można było chcieć więcej? Oczywiście, że tak. Uradowana efektami i zapałem uczniów, postanowiłam zrobić następny krok. Przygotowałam więc do analizy kolejny kawałek. Tym razem był to utwór zatytułowany „Wyspy szczęśliwe”. Uczniowie wykonywali te same zadania, jeśli chodzi o kwestię liryki. Poza tym rozgorzała twórcza dyskusja na temat miłości, śmierci, przemijalności życia… Aż uśmiecham się, kiedy o tym wspomnę. 🙂
A oto link do tekstu:
http://www.tekstowo.pl/piosenka,eldo,wyspy_szczesliwe.html
Życzę nam wszystkim „edukacyjnych wysp szczęśliwych”. 🙂
IB
0 komentarzy